"Talmud o gojach" (14)
Trafnie ten stan określił w Sejmie w lutym 1938 r. poseł Juliusz
Dudziński w swej interpelacji przeciwko masonerii: W Polsce rozpleniło się
panowanie rozmaitych mafii. Nikt już w Polsce nikomu nie wierzy, nikt nie
wierzy nawet w najbardziej piękne i szlachetne hasła. Każdy boi się, ażeby
czasem pod przykrywką pięknych haseł nie został wciągnięty do organizacji,
która będzie po prosty narzędziem, tylko w ręku zorganizowanej mafii,
będącej nawet pod wpływem obcej agentury.
"I dlatego, jeśli ma nastąpić prawdziwa konsolidacja musi być oczysz-
czona atmosfera polityczna Polski. Wszystkie mafie muszą być wytępione"...,
bo "Polską rządzi z ukrycia mafia masońska".
Toteż poseł Wacław Budzyński, podkreślając doniosłość powyższej
interpelacji, wypowiedział w Sejmie:
"Wszyscy absolutnie doceniamy niebezpieczeństwo tajnych organizacji
w Polsce, zwłaszcza gdy ich ośrodek dyspozycji, ich sztab główny ma
siedzibę poza granicami kraju.
Za obowiązek każdego Polaka uważamy walkę z obcą agenturą, tak czy
inaczej się nazywającą, tak czy inaczej zakonspirowaną".
Jakie mafie rządzą współczesną Polską? Żydowsko-unijna (loża "Wielkiego
Wschodu Francji")? Żydowsko-amerykańska (B nai B rith - Loża Polin)?
Żydowsko-ukraińska? A może, jak twierdzą masoni, o swoją polityczną
indolencję Polacy obwiniają wyimaginowane, nieistniejące moce im przeciwne?
Dokładnie tak, jak w XVIII w., przed rozbiorami?!
Nie tylko w polityce państwowej, ale i w stowarzyszeniach społecznych
widzimy u nas chaos, zamieszanie i rozproszkowanie społeczeństwa na
partie i partyjki. Kładziemy to zwykle na karb naszej narodowej niezgody i
niesforności, a tymczasem żydzi, czy sami wprost, czy przez swych
pomocników masonów i socjalistów zamęt ten celowo wykonują. Zgadza się
to z Protokołem Mędrców Syjonu, gdzie powiedziano:
"W stowarzyszeniach gojów, gdzie zasialiśmy ziarna nieładu, protestów,
można przywrócić porządek tylkko przy użyciu środków bezwzględnych
dowodzących istnienia niezłomnej władzy".
Jeśli więc u nas widzimy, że co chwila powstają nowi wodzowie, czy nowe
rozłamy ze stronnictwa narodowego, szczególniej wśród młodzieży, to
przczyny tego szukać należy głównie w działalności ciemnych sił komunis-
tyczno-żydowskich, posługujących się judaszowskimi srebrnikami dla zguby
państwa i narodu.
Nasuwa się tu przykład dwuznacznej roli Romana Giertycha. Wprzód
odtwórcy młodzieżowego ruchu narodowego, obecnie zaś - jego zagorzałego
wroga. Podejrzanie wyglądały też poczynania przywódców Konfederacji,
podczas wyborów 2023 roku, takich jak: Wipler i Mentzen. Milczeniem
pominiemy dziesiątki drobnych "rozproszkowaczy" - "Kowalskich".
Przewodnik masonerii, wydany przez Br. Fryca Uhlmanna, prezydenta
Wszech-Lig masońskich, Manuskrypt dla braci masonów.
"W r. 1738 założono pierwszą lożę masońską w Warszawie, a w r. 1742
w Wiśniowcu. W r. 1744 przy współudziale książąt Stanisława Lubomir-
skiego i Adama Czartoryskiego założono w Warszawie <<Lożę Trzech
Braci>>. Wielką rolę odgrywała loża <<Pod dobrym pasterzem>> powstała
kilka lat później. W tym czasie byli już tu masoni także wyższych stopni.
Prędko rozwijała się masoneria, mimo licznych nacierań na nią i mimo
zmiennych wyników. W r. 1767 założono sławną lożę <<Cnotliwego
Sarmaty>>, która później zmieniła się na <<Wielką Lożę>>, zamkniętą
jednak została w r. 1769, a na jej miejsce powstała <<Prowincjonalna
macierzysta loża Polaków>>, otwarta przez <<Wielką lożę londyńską>>.
W r. 1780 hr. Ignacy Potocki, jako wielki mistrz, połączył wszystkie loże
w Polsce w jedną <<Prowincjonalną macierzystą lożę>> z amerykańskim
patentem. Loża ta otrzymała w r. 1784 nazwę <<Wielkiego Wschodu dla
Polski i Litwy>> i została wkrótce uznaną powszechnie za granicą, uzyskała
powagę i znaczenie wskutek przystąpienia do niej elity duchowej. Rozpoczęły
się zaburzenia w Polsce, a ze śmiercią Potockiego zaczęła się rozpadać i
masoneria".
Z tego widzimy, że od powstania masonerii za Augusta II, którego elekcję
finansowały banki żydowskie w Wiedniu, Polska zaczęła się chylić do
upadku, a z chwilą rozkwitu masonerii Polska upadła.
W Polsce zmartwychwstałej przyszła masoneria do nowego rozkwitu,
widzimy tu znów, że jakaś dziwna tajemnicza siła najlepszych patriotów
nastawia jednych przeciw drugim, wywołuje zawiści, nienawiści, chaos,
partyjnictwo, zamieszki i zaburzenia.
Charakterystycznym rysem przy rozkwicie masonerii w Polsce przed-
rozbiorowej jest obok rozkładu wewnętrznego narodu równoczesne wzmo-
żenie wpływów żydowskich i napływ żydów obcych. Na te same objawy
patrzymy się obecnie w Polsce zmartwychwstałej.
Chodzą też pogłoski o masońskim zaangażowamiu premierów, prezydentów
i znaczących innych decydentów III RP. Masonerii działania są tajne, zatem
pogłoski trudne do skorygowania. Widać natomiast otwarcie jawną usłużność
i uzależnienie władz III RP od żydów, zarówno polskich, jak i amerykańskich,
bądź izraelskich (Michników, Schudrichów, Danielsów, agentów MOSAD,
itp.).



