(Polski?) nazizm, czy patriotyzm? Pytania bez odpowiedzi.
Wypowiedź Wojciecha Sumlińskiego z 12.07.2025, pt.:
"Ścigany za prawdę o Jedwabnem? Polska i świat na pasku Yad Vashem"
Wywiad z Wojciechem Sumlińskim o wszczęciu postępowania
prokuratorskiego przeciwko kamieniom i tablicom w Jedwabnem 14.07.2025
Fragment wywiadu Wojciecha Sumlińskiego dla podcastu DoRzeczy.pl
(nie znalazłem na Youtube całego wywiadu, przeprowadzonego 21.07.2025
przez Piotra Szlachtowicza)
Wiec Konfederacji Korony Polskiej, zorganizowany w Warszawie 23.07.2025
Wywiad z posłem Romanem Fritzem 25.07.2025
Ile lat więzienia dla Sumlińskiego uzyskają w (polskim?) sądzie (polscy?)
prokuratorzy z Łomży?
Jakie sankcje nałożą (polscy?) inkwizytorzy na polskiego posła do
eurokołchozu?
Jaki wyrok dostanie Fritz za "trzymanie rurki"?
Cenzorzy Youtuba zakazują Polakom śpiewania polskiego hymnu! Jaka
kara grozi za złamanie tego zakazu?
(Polski?) Minister Sprawiedliwości, późniejszy (polski?) prezydent, Lech
Kaczyński przerwał ekshumację w Jedwabnem i zakazał jej kontynuowania!
(Polski?) Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej, niebawem prezydent (Polski
czy Polin?), Karol Nawrocki zapewnił, że ekshumacja ta nigdy nie zostanie
wznowiona!
Robert Bąkiewicz i Polacy z Ruchu Obrony Granic ścigani przez
(polskich?) prokuratorów!
Skąd tyle nienawiści do polskości i Polaków? Tyle ojkofobii?
Niestety, czarna otchłań rysuje się przed polskością. Jako drzewiej, pozo-
staje wiara w opiekę boską, pomimo odwrócenia się od nas hierachów Episko-
patu, zwanego jeszcze "polskim". Już nie wileński, a warszawski, łódzki,
gnieźnieński i zapewne też inni biskupi, arcybiskupi i kardynałowie ulegli
lewackim poglądom i obcej władzy świeckiej, żądając od polskich katolików
poddania się islamskiej przemocy. Tymczasem nieoczekiwane, ułudne wspar-
cie przychodzi w postaci amerykańskiego ambasadora Rose, nadanego nam
właśnie przez amerykańskiego prezydenta. 80 lat po wojnie odkrył on Amery-
kę, twierdząc: "Polska nie była sprawcą Holokaustu, Polska była jego ofiarą".
Mianowanie ambasadorem w Polsce Żyda, wyrażającego się o Polakach,
polskim nazizmie i historii Holocaustu, przeciwnie do obowiązującej świat
wersji, narzuconej przez "przedsiębiorstwo Holocaust" oraz Izrael, czyli
zgodnie z historyczną prawdą, jest odrzucecniem groźby wydrenowania Polski
przez Act 447 just? Nic podobnego, Trump podejmuje tylko bardziej absurdal-
ną retorykę wobec nas: nazistami wprawdzie nie byliście, być może nie
wymordowaliście milionów Żydów, być może nawet nie w Jedwabnem, ale
zapłacić za to musicie!
Politycy i wyborcy Koalicji Obywatelskiej, nazwanie ich polskimi patrio-
tami odebraliby zapewne jako kpinę i znieważenie. Przecież dla nich "polskość
to nienormalność!". Czy ktokolwiek rozsądny w tym kraju określiłby, nie
ironizując, polskim patriotą Tuska, ministrów jego najlepszego rządu III RP,
albo wielkich promotorów tej patowładzy, jakimi są elity naukowe, kulturalne,
medialne, sportowe, prawnicze, a nawet postsolidarnościowe i "Babcie Kasie"?
Za taką obelgę mógłby trafić przed niezależną sędzię z Iustitii, oskarżony przez
niezależnego prokuratora o "mowę nienawiści". Kto, spośród zamieszkujących
obszar pomiędzy Bugiem i Odrą nie obraziłby się za przypięcie mu łatki
polskiego patrioty? Z całą pewnością nie lewacy, zieloni, postkomuniści i ich
sympatycy. Summa summmarum - około 50% obywateli III RP z odrazą
kojarzy polski patriotyzm z faszyzmem, nazizmem, ksenofobią i antysemityz-
mem, z manifestantami, wykrzykującymi hasło: "Tusku matole, Twój rząd
obalą kibole!".
Słuszne wydają się kalkulacje niektórych prawicowych publicystów, szacu-
jących wielkość propolskiej, patriotycznej części, na nie więcej, niż 20%,
spośród posiadających polskie obywatelstwo. Co z pozostałymi trzydziestoma
procentami? Największy problem stanowi ocena światopoglądu wyborców PiS.
Szeregowych klubowiczów Gazety Polskiej zaliczyć wypada do grona naiw-
nych patriotów, uwiedzionych pronarodowościową propagandą publicystów ich
ulubionej gazety, TV Republika i TV Karnowskich. Niestety, ufających także
w obłudne, propolskie poczynania polityków PiS. Pół biedy, że bezkrytycznie
zwasalowanych Trumpowi i amerykańskim republikanom. 8 lat rządów PiS
ujawniło poddańczą uległość Żydom, unijnemu komisariatowi, a nawet czynie-
nie siebie i nas "sługami narodu ukraińskiego". Owe 30% zamieszkujących
obszar pomiędzy Bugiem i Odrą to patrioci, godzący się na niesuwerenność.
Jakaż to odmiana patriotyzmu pozwala popierać byłego premiera, który swoimi
antypseudopandemicznymi zarządzeniami uśmiercił ćwierć miliona Polaków?
Nasuwa się wątpliwość, czy jest to patriotyzm polskości, czy partyjny.
W jaki sposób zatem mniej niż 20% Polaków ma wygrać Polskę, bez
Piłsudskiego i Dmowskiego, bez pomocy boskiej, a z rozchodzącymi się
drogami obu Konfederacyj; przeciw połowie społeczeństwa, z ojkofobią
większości jego elit?
Zapytuje Zbigniew M. Kozłowski 27.07.2025
post@turp.cba.pl

