Mędrcy Syjonu. Nowe otwarcie (6)
Internet jest odpowiedzialny za wybuch nienawiści do Żydów w ostatnich
dziesięcioleciach.
Internet zapewnia antysemitom wszelkiego rodzaju możliwości do rozprzes-
trzeniania swojej agitacji bez przeszkód, zarówno w formie jawnej mowy
nienawiści, jak i w formie zakodowamych zwrotów językowych.
Ukryte przejawy antysemityzmu w Internecie pozostają w większości niet-
knięte nawet przy podejściu "zakazowym", a przecież ich wyrafinowane
subtelności są zacznie bardziej trujące dla umysłu niż wulgarne teksty
ekstremistów.
Usunięcie antysemickich postów i zakazywanie publikacji niektórych stron
nie rozwiązuje problemu rozprzestrzeniania nienawiści do Żydów.
Zgodnie z naszymi wytycznymi dla decydentów i mocodawców kultury,
zaleca się podejście wieloaspektowe, które z jednej strony charakteryzuje się
represyjnością i wymazywaniem treści antysemickich - z drugiej zaś zastę-
powanie ich pozytywnymi obrazami judaizmu, jak również dokładnym
przedstawieniem historii antysemityzmu. To głos ofiar powinien być słyszal-
ny w sieci, a nie głos ich prześladowców.
Jako główny przekaźnik nienawiści do Żydów, Internet jest odpowiedzialny
za eksplozję antysemityzmu w ostatnich dziesięcioleciach. Zaleca się tu
wieloaspektowe podejście: represjonowanie antysemityzmu i usuwanie treści
antysemickich przez zastąpienie ich pozytywnymi prezentacjami dot. judaiz-
mu z jednej strony, z drugiej zaś, dokładne przedstawienie historii antysemi-
tyzmu z uwypukleniem w Internecie raczej głosu jego ofiar niż głosu
sprawców.
Tylko kwestią czasu jest całkowita kontrola Internetu. Wówczas powstanie
nowy, alternatywny rodzaj masmediów, w którym opisywane będzie prześlado-
wanie internautów, a publikowane treści wykluczane będą przez zapisy cenzor-
skie (np. twierdzenie, że w SS służyło kilka tysięcy Żydów). Kornaś przywo-
łuje postać ubiaka Franka Bleichmana, kata polskich patriotów, gloryfikowane-
go przez Mika Pompeo, sekretarza stanu USA. Antysemityzmem będzie okreś-
lona i usunięta z Internetu krytyka tego Żyda, braci Bielskich, Lewinkopfów
(ojca i syna)...
Osoby, które zamieszczają treści antysemickie w Internecie, muszą być
zawsze pociągnięte do odpowiedzialności. Historia dowodzi, że agitacja anty-
semicka prowadzi do przestępstw z użyciem przemocy. Zatem każdy, kto
jest zaangażowany w agitację antysemicką online, powinien być ścigany z
mocy prawa.
Platformy internetowe krajów, które są mocno antysemickie, muszą być
monitorowane przez społeczność międzynarodową. Ich antysemicka agitacja
powinna być blokowana we wszystkich krajach demokratycznych.
Ktoś musiałby zbierać informacje i formować oskarżenia, czyli należy
stworzyć internetową policję i prokuraturę! Podległe komu? Rządowi Izraela?
... międzynarodowemu żydowskiemu kominternowi?
Platformy lewicowe często denuncjują przypadki rasizmu, mowy
nienawiści i antysemityzmu. Tylko dla zachowania pozorów czujności. Mimo
tego angażują się w propagandę antysyjonistyczną, często z antysyjonistycz-
nymi konotacjami. W konsekwwencji ekstremistyczny antyizraelski i polity-
czny dyskurs bez przeszkód zamienia się w mowę nienawiści. Dyskurs taki
powinien być również zakazany online.
Dali światu komunizm i komunistyczne represje, przeto oczekują wdzięcz-
ności od współczesnych komunistów. Stworzyli Internet i potrzebują okiełznać
go totalną cenzurą, pod pretekstem zwalczania antysemityzmu. Rosjanie
bezskutecznie zwalczając propagandowo ukraiński nazizm i szowinizm, posu-
nęli się do użycia siły militarnej. Nabrawszy doświadczenia w siłowym
zwalczaniu antyjudaizmu wśród muzułmanów, należy przygotować propagan-
dowo pole na dalsze kroki.
Do czasu usunięcia konkretnych treści antysemickich w Internecie,
treściom tym muszą towarzyszyć publikacje kontrargumentujące, wskazują-
ce na ich antysemickość oraz eksponujące punkt widzenia ofiar antysemityz-
mu.
Opisy historii antysemityzmu, dokładne, na naukowo wysokim poziomie
powinny być publikowane w sieci. Treści tego rodzaju już istniejące powinny
być eksponowane. (Grossa? Grabowskiego? Engelking? Michnika?)
Kontrargumentacja "ofiar" antysemityzmu polega zazwyczaj na fałszowaniu
historii ("Polacy sprawcami Holokaustu") oraz uznaniu antysemitą każdego, kto
te fałszerstwa krytykuje; szkalowaniu każdego, kto niepochlebnie wyrazi się o
Żydach, bądź Izraelu. W sowieckim obozie, o Rosjanach wolno było wyrażać
się wyłącznie pozytywnie, pod groźbą represji karnych, a nawet utraty życia.
W obozie chińskim milczenie jest podejrzane. W obozie Kimów, nawet niedos-
tatecznie ekspresyjnie wyeksponowany entuzjazm wobec rządzącego kacyka,
grozi surowymi represjami, a nawet śmiercią.
Zbigniew M. Kozłowski marzec 2023



