Jak ocalić suwerennošć

     Wielka konferencja patriotyczna,
zorganizowana 24.05.2025, w jezu-
ickim "Collegium Bobolanum", przy
ul. Rakowieckiej 61 w Warszawie,
przez Pawła Zdziarskiego, prezesa
Stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć",
inicjatora Akcji "Wołyń na Powązki".
W Konferencji udział wzięli indywidu-
alni prelegenci:
1. Prof. Grzegorz Łęcicki z wykładem
"Bóg, honor, ojczyzna. Katolicyzm a
patriotyzm Polaków"
2. Dr Marcin Paluch "Obronność
Polski w 1939 roku w kontekście
współczesnych zagrożeń"
3. Robert Winnicki "Nowy, suwerenny
naród w XXI wieku";
4. Dr Michał Siekierka "Znaczenie
Kresów Wschodnich dla bezpieczeń-
stwa Rzeczypospolitej", min. o stosun-
ku mniejszości narodowych do II RP;
5. Aleksander Szech, z krótką prelekcją
o antypolskości ukrainofilskiego aparatu ścigania III RP;
6. Tadeusz Płużański, prezes Stowarzyszenia "Łączka", dał wykład zatytuło-
wany: "Rola podziemia antykomunistycznego w walce o niepodległą Polskę",
przypomniawszy min. postacie komunistycznych funkcjonariuszów, zbrod-
niarzy: Maksymiliana Sznepfa i Mariana Cimoszewicza.
7. Leszek Żebrowski "Mniejszości narodowe w Polsce - współgospodarze czy
V kolumna".
Uczestnikami debaty pierwszej, "Czy Polska jest bezpieczna?" byli: gen. Leon
Komornicki, red. Łukasz Warzecha i Dariusz Loranty.
W debacie drugiej "Czy Polska jest suwerenna?" uczestniczyli: Konrad Łęcki,
Witold Gadowski i Wojciech Sumliński.
     Dzięki społecznym stowarzyszeniom, niezależnym od władz, takim jak
"Wspólnota i pamięć", udaje się jeszcze przechować świadectwa polskiej
przeszłości Kresów. Głównie, dzięki prywatnemu zaangażowaniu i staraniom
wrocławskich potomków rodaków przesiedlonych zza Buga, po 45 r. Zasta-
nawiającym jest, dlaczego zamieszkujący tzw. "Ziemie odzyskane" po II
wojnie, owi potomkowie "Zabużan" masowo głosują na antypolskie, antynie-
podległościowe partie polityczne, dążące do przekształcenia III RP w kadłu-
bowy euroland, podporządkowany niemieckiej racji stanu. Zastanawia, dlacze-
go masowa emigracja proniemieckich Ukraińców, wynikła z rosyjskiej na nich
agresji, w przeważającej masie, samoistnie osiadła w przyniemieckich woje-
wództwach. Żaden z prelegentów nie podjął tego tematu. Ostatni z nich,
Wojciech Sumliński gorąco przekonywał o konieczności głosowania na Karola
Nawrockiego. Godnym współczucia byłby zapewne jego los, po "domknięciu
systemu" przez Trzaskowskiego. Godnym współczucia również wszystkich
uczestników tej Konferencji, przemawiających i przysłuchujących się. Dla
przegranych w pierwszej turze najsłuszniejszym będzie bojkot II tury wybo-
rów. Utrudni to nieco najuczciwszym członkom kryształowo praworządnych
komisji wyborczych "prawidłowe" liczenie głosów. Złożenie fałszywego
podpisu na liście wyborczej przysparzać może większą obawę, niż zamiana
kartki "niewłaściwej" na "właściwie" zaznaczoną. Oczywiście "dla chcącego
nie ma nic trudnego". W jednym lubelskim lokalu zanotowano nawet stupro-
centową frekwencję w pierwszej turze. W przyniemieckiej części Polski jest
wystarczająca ilość "właściwie" głosujących; tam takie kombinacje kryształo-
wo praworządnych komisji wyborczych nie są potrzebne. W zanadrzu, rządząca
praworządnie po niemiecku KO ma jeszcze "wariant rumuński", na wypadek,
gdy demokracja wymknie się spod rozumowania Tuska.

Opracował: Zbigniew M. Kozłowski  30 maja 2025

"Jak ocalić suwerenność?" (1)